W odniesieniu do afer podsłuchowych, których ofiarami padały takie osoby jak Angela Merkel czy Papież Franciszek bez jednoznacznych dowodów, ale z dużym prawdopodobieństwem możemy przypuszczać, że w przypadku zwykłego obywatela założenie podsłuchu będzie jeszcze prostsze.
A co ze zwykłym Kowalskim?
O ile powody podsłuchiwania VIP-ów oraz głów państw mają raczej jednoznaczny cel, powodów, które skłaniają do podsłuchu przeciętnego obywatela jest wiele. Wobec dzieci i osób starszych można kierować się względami bezpieczeństwa, wobec partnera chęcią udowodnienia jego uczciwości bądź jej braku lub zwykłą zazdrością. Stosowane są (najczęściej przez konkurencję) także nielegalne podsłuchy na tle biznesowym – pozyskanie tajnych informacji firmy, sprawdzenie uczciwości potencjalnego partnera biznesowego, sprawdzenie pracowników. Te ostatnie bywają dość częste i mogą poważnie zaszkodzić naszym interesom. Założeniem podsłuchu w telefonie a tym bardziej w popularnych Smartfonach może zająć się nawet dziesięciolatek i z pewnością mu się to uda, bo jest to dziecinnie proste. Nie tak łatwo jednak wykryć taki podsłuch. W Internecie możemy przebierać w ofertach oprogramowań szpiegowskich. Posiadaczem złośliwego oprogramowania możemy się stać dostając gotowy już „podrasowany” telefon lub przez nieuwagę, kiedy to nasz osobisty telefon komórkowy trafi nawet na parę chwil w niepowołane ręce lub sami otworzymy przypadkowy link. To tylko niektóre ze sposobów. Posiadacze Smartfonów mogą być śledzeni na kilka sposobów. Jedna z metod inwigilacji możliwa jest gdyż urządzenia te mają słaby poziom zabezpieczeń sensorów. Wynika z tego, że akcelerometry, mikrofony czy głośniki mogą być powiązane z konkretnym sprzętem. Jednym słowem śledzenie trasy użytkownika, czy podsłuch nie stanowi problemu.
Nasz telefon komórkowy to ogromna baza danych dla podsłuchującego, zbiór cennych informacji, które w różny sposób mogą być wykorzystane. Nasze rozmowy (przychodzące i wychodzące) to tylko część informacji jaką może uzyskać podsłuchująca nas osoba. Dodatkowo w czasie realnym uzyska ona nasze SMS-y, MMS-y, Zdjęcia, dane zapisane w telefonie jak np. kontakty. W zasadzie cała nasza aktywność na tym urządzeniu będzie obserwowana na bieżąco. Nie będzie tajemnicą również nasze miejsce pobytu z dokładnością do 5 metrów! Wspaniała wiadomość dla zazdrosnych partnerów lub nieuczciwej konkurencji, prawda? Co więcej popyt na taki sprzęt jest ogromny i stale wzrasta jak twierdzą sprzedawcy takich oprogramowań i urządzeń. Najczęściej podsłuchujemy system Android, Apple-iOS. Software do szpiegowania jest niemal nie do wykrycia, pozostaje zostawienie telefonu w rękach profesjonalisty, który sprawdzi i pozbędzie się złośliwego oprogramowania. Nasze biuro ma w swojej ofercie takie właśnie usługi.
Nasz telefon komórkowy to ogromna baza danych dla podsłuchującego, zbiór cennych informacji, które w różny sposób mogą być wykorzystane.
Posiadaczem złośliwego oprogramowania możemy się stać dostając gotowy już „podrasowany” telefon lub przez nieuwagę, kiedy to nasza osobista komórka trafi nawet na parę chwil w niepowołane ręce, lub sami otworzymy przypadkowy link.